Tego miejsca nie sposób pominąć będąc na Sycylii. To tak, jakby pojechać do Rzymu i nie zobaczyć Koloseum, albo w Paryżu nie wejść na Wieżę Eiffla. Wiem, że się da. Pewnie! Jednak w środku pozostaje pewien niedosyt. Przedstawiam miejsce, które skradło moje serce - Riserva dello Zingaro.
Rezerwat jest przepięknym parkiem krajobrazowym, powstałym w wyniku protestu ekologów przeciwko budowie drogi. Miejscem, gdzie z dala od cywilizacji można w pełni rozkoszować się otaczającą nas przyrodą. Stanowi azyl dla wielu gatunków roślin i zwierząt. Znaczną część z nich można spotkać TYLKO na terenie rezerwatu. Wzdłuż linii brzegowej ciągnie się na długości 7 km oferując wiele przepięknych widoków. Liczne zatoczki osadzone pomiędzy klifami gwarantują, że poczujecie się jak w raju. I ten kolor wody! Po prostu obłędny! Znajdzie się coś również dla miłośników trekingu, albowiem rezerwat posiada kilka pieszych szlaków turystycznych po bardziej zacienionych partiach rezerwatu. Jest też kilka muzeów i grot. Tutaj każdy znajdzie coś dla siebie!
Taką mapkę dostajemy przy wejściu do rezerwatu |
Rezerwat Zingaro - jak dojechać?
Do rezerwatu prowadzą dwie drogi. Dostaniesz się tam od strony San Vito Lo Capo na północy, lub od Scopello na południu. My wybraliśmy opcję drugą. Do Scopello z Castellammare del Golfo, w którym nocowaliśmy, dojechaliśmy miejskim autobusem firmy Russo w cenie 4,20 euro w dwie strony. Tam też zrobiliśmy ostatnie zakupy spożywcze i, podążając zgodnie za tabliczkami informacyjnymi, wyruszyliśmy w stronę głównego wejścia do rezerwatu. Wędrówka po rozgrzanym od słońca asfalcie, w pełnej spiekocie dnia nie należała do najprzyjemniejszych, ale myśl o orzeźwiającej kąpieli w chłodnej, lazurowej wodzie pchała nas do przodu.Po około 30 minutach spaceru dotarliśmy na miejsce. Pozostało tylko uiścić opłatę za wstęp, napełnić butelkę świeżą wodą ze źródełka, wziąć mapkę i udać się w dalszą drogę. Początkowo, naszym zamiarem było zwiedzenie jak największej partii rezerwatu. Plażowanie miało być zwieńczeniem całej wyprawy. Jednak, gdy dotarliśmy do pierwszej plaży, po godzinnej już w sumie wędrówce, wszelkie plany poszły w odstawkę. Liczyło się tylko tu i teraz. Efektem czego, nasza wizyta w rezerwacie zaczęła się i zakończyła właśnie na tej plaży :) Co więcej zatoczka okazała się istnym rajem dla snurkujących. Bogata podwodna flora i fauna skutecznie zatrzymała nas w tym miejscu na kilka godzin. Ach te skałki, groty, kolorowe rybki skubiące po stopach...! A także... niewielkie meduzy. Uwaga! Mogą lekko poparzyć.
Fajną alternatywą poznania rezerwatu jest możliwość wykupienia wycieczki łodzią i zwiedzenia parku od strony morza. Taką formę rozrywki oferują punkty turystyczne np. w Scopello lub Castellammare del Golfo dostarczając, za odpowiednią opłatą, równie niesamowitych wrażeń.
Informacje praktyczne:
wstęp na teren rezerwatu kosztuje 5 euro,oficjalna strona internetowa www.riservazingaro.it,
na terenie parku nie ma żadnych punktów gastronomicznych, więc pamiętajcie o prowiancie,
z uwagi na dosyć kamienisto-piaszczysto-żwirowe szlaki polecam odpowiednie obuwie, trampki lub sportowe sandały wystarczą. Ja miałam na sobie japonki - da się iść, ale nie polecam. To samo tyczy się plaży. Kamyki bardzo mocno się nagrzewają, więc przydatne okazują się buty do wody,
sieć autobusów na Sycylii niestety NIE należy do najlepiej rozwiniętych, więc przed wybraniem się w podróż dokładnie sprawdź rozkład jazdy. W przeciwnym razie może się okazać, że nie będziesz miał jak wrócić.
Rezerwat dello Zingaro okazał się prawdziwym cudem natury. Urzekł mnie nie tylko bajecznymi krajobrazami, ale również panującymi tam ciszą i spokojem. Jest miejscem idealnym dla osób, które cenią sobie piękno przyrody i choć na chwilę pragną uciec od codziennego zgiełku. A kolor wody pamiętałam jeszcze długo po powrocie do Polski.
Mam nadzieję, że Ty również zakochałeś się w tym miejscu. Jeśli planujesz podróż na Sycylię, lub właśnie ją odbyłeś, podzielcie się swoimi wrażeniami w komentarzach.
Mam nadzieję, że Ty również zakochałeś się w tym miejscu. Jeśli planujesz podróż na Sycylię, lub właśnie ją odbyłeś, podzielcie się swoimi wrażeniami w komentarzach.
Przepiękne miejsce! Faktycznie warto tam zajrzeć i nacieszyć oczy wspaniałymi widokami. :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
P.S. Widzę, że tak jak ja jesteś miłośniczką Włoch. :)
Uwielbiam takie cuda natury! A miejsce jest faktycznie zjawiskowe! Włochy głęboko zapadły mi w pamięć, ale ja generalnie jestem miłośniczką wszelkich śródziemnomorskich atrakcji :) Pozdrawiam ciepło!
UsuńWspaniale! Bez zastanowienia wskoczyłabym do tej wody, ale zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńWiele bym oddała, żeby cofnąć się w przeszłość i jeszcze raz wykąpać z tamtych zatoczkach :)
UsuńŚwietne zdjęcia
OdpowiedzUsuńRewelacyjny jest ten wpis
OdpowiedzUsuńPodoba mi się tam
OdpowiedzUsuńPodoba mi się tam
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńTe widoki zapierają dech. Musi tam być niesamowicie.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny wpis, widoki są świetne i te miejsce przypomina mi pewne miejsce, w którym byłam w Turcji. Na https://riwieraturecka.pl/ jest sporo opisów atrakcji i jak też planujecie wypad, to warto się zainteresować. Każdy, kto lubi aktywnie spędzać wakacyjny czas na pewno zdecyduje się na zwiedzanie.
OdpowiedzUsuńWspaniałe widoki
UsuńWspaniałe widoki
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńSuper wszystko zostało ukazane. Takie widoki zawsze mnie zachwycały.
OdpowiedzUsuńIdealne miejsce które warto jest odwiedzić.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się tam
OdpowiedzUsuńŚwietne miejsce które pozwala na aktywne spędzenie wakacji.
OdpowiedzUsuńNiesamowicie to wygląda
OdpowiedzUsuńPrzyznam że zaciekawiło mnie to miejsce.
OdpowiedzUsuńWspaniałe widoki
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuń