Pierwszy dzień mojego wielce oczekiwanego, dwutygodniowego urlopu, a ja już zaczynam z wysokiego "C". Na pierwszy ogień leci Rzym, o którego zwiedzeniu marzyłam od dawna. Pomimo, że nie jestem pasjonatką ani tym bardziej znawczynią starożytnej architektury, chciałam poczuć atmosferę miasta i na własnej skórze przekonać się o wyjątkowości "Wiecznego Miasta". Poniżej znajdziecie kilka praktycznych wskazówek jak zwiedzać Rzym, co zobaczyć i gdzie dobrze zjeść.
Rzym, nazywany również "Miastem Siedmiu Wzgórz", jest stolicą i największym miastem Włoch. Według legendy założony w 753 r. p.n.e. przez Romulusa, cudem uratowanego i odkarmionego przez wilczycę bliźniaka, syna boga Marsa.
Jak najlepiej dojechać do Rzymu?
W podróż wybrałam się pod koniec września 2015 roku i miał to być początek dwutygodniowego urlopu. W Polsce czuć już było jesień, a w Rzymie temperatura oscylowała wokół 28 stopni. Czy muszę mówić więcej?! Bilety zakupiłam u taniego przewoźnika Ryanair w cenie 119 zł za osobę. Na lotnisko w Modlinie dojechałam własnym autem, które zostawiłam na jednym z pobliskich, strzeżonych parkingów. Bardzo polecam to rozwiązanie, albowiem za 15 dni parkowania naszego auta zapłaciłam około 80 zł. Grosze! :)
Tani nocleg w Rzymie?! Tak! To możliwe!
W temacie noclegu, zależało mi na tym, aby był blisko stacji Termini. Jest to chyba najdogodniejsza lokalizacja i świetna baza wypadowa przynajmniej z dwóch powodów. Po pierwsze, autobusy z lotniska Campinio przyjeżdżają właśnie na tę stację, co oszczędziło mi przebijania się przez miasto z bagażami. Po drugie znajduje się blisko podstawowych atrakcji turystycznych, co też jest kluczowe, gdyż oszczędza się na biletach komunikacji miejskiej. Nasz samolot lądował bardzo późno, bo o 22:45. Na szczęście, Rzym jest dobrze skomunikowany, i na wspomnianą stację bez problemu dojechałam autobusem firmy Atral. Cena biletu to 4 euro, czas jazdy - 1h.
Wielu turystów zastanawia się, gdzie nocować w Rzymie. Ze swojej strony mogę polecić sprawdzony pensjonat Bed&Breakfast "U Edyty". Właścicielka jest Polką od wielu lat zamieszkującą we Włoszech, a do tego niezwykle przesympatyczną osobą, zawsze służącą radą oraz udzielającą mnóstwo ciekawych informacji. Plusem noclegu jest również dostęp do kuchni, co pozwala na przygotowanie szybkiego posiłku, a tym samym zaoszczędzenie paru euro. W Rzymie każdy grosz jest na wagę złota, ponieważ stolica Włoch do najtańszych nie należy. Przy okazji kolejnego pobytu w Rzymie, na pewno również skorzystam z gościnności pani Edyty.
Atrakcje turystyczne Rzymu
W Rzymie spędziłam pełne 3 dni. To zdecydowanie za mało! Jednakże, był to bardzo intensywny czas. Miasto zwiedzałam pieszo na podstawie podręcznej mapki otrzymanej w naszym B&B oraz książkowego przewodnika wypożyczonego z biblioteki. Każda napotkana uliczka, kamienica, fontanna czy plac wyglądają jak dzieło sztuki. Starałam się zobaczyć możliwie jak najwięcej, ale bez przesady. W końcu miał to być urlop, a nie wyścigi! Mimo krótkiego pobytu udało mi się zwiedzić wiele naprawdę fascynujących miejsc w tym: kompleks Koloseum, Palatyn oraz Forum Romanum, Panteon, Ołtarz Ojczyzny, Kapitol, schody hiszpańskie oraz wiele fantastycznych placów jak Piazza Navona, Piazza del Popolo i inne.
Nieodzownym elementem kojarzonym z Rzymem jest Watykan, którego w żadnym wypadku nie wolno pominąć. W moim planie zwiedzania również był on numerem jeden.
Nieodzownym elementem kojarzonym z Rzymem jest Watykan, którego w żadnym wypadku nie wolno pominąć. W moim planie zwiedzania również był on numerem jeden.
Ale po kolei...
Koloseum - jeden z "Siedmiu Nowych Cudów Świata" jest chyba najbardziej znanym i najbardziej obleganym miejscem w Rzymie. Bilet wstępu obejmuje również wejście na Palatyn oraz Forum Romanum. Kosztuje 12 euro i jest ważny dwa dni. Ze swojej strony mogę polecić rozpoczęcie zwiedzania od Wzgórza Palatyńskiego. Większość turystów kieruje swe kroki od razu pod Koloseum. Ja za radą naszej cudownej właścicielki pensjonatu rozpoczęłam zwiedzanie właśnie od Palatynu, gdzie nie było żadnej kolejki po bilet. Po obejrzeniu tego miejsca oraz przylegającego bezpośrednio Forum Romanum dopiero udałam się pod Koloseum. Jakaż była moja radość, gdy okazało się, że nie muszę stać w gigantycznej kolejce, ponieważ bilet uprawniający do wejścia na obiekt mam już w kieszeni. Zaoszczędzony czas - jakieś 40 minut!
Koloseum - jeden z "Siedmiu Nowych Cudów Świata" jest chyba najbardziej znanym i najbardziej obleganym miejscem w Rzymie. Bilet wstępu obejmuje również wejście na Palatyn oraz Forum Romanum. Kosztuje 12 euro i jest ważny dwa dni. Ze swojej strony mogę polecić rozpoczęcie zwiedzania od Wzgórza Palatyńskiego. Większość turystów kieruje swe kroki od razu pod Koloseum. Ja za radą naszej cudownej właścicielki pensjonatu rozpoczęłam zwiedzanie właśnie od Palatynu, gdzie nie było żadnej kolejki po bilet. Po obejrzeniu tego miejsca oraz przylegającego bezpośrednio Forum Romanum dopiero udałam się pod Koloseum. Jakaż była moja radość, gdy okazało się, że nie muszę stać w gigantycznej kolejce, ponieważ bilet uprawniający do wejścia na obiekt mam już w kieszeni. Zaoszczędzony czas - jakieś 40 minut!
Koloseum nocą robi ogromne wrażenie |
Panteon to jeden z najlepiej zachowanych starożytnych zabytków w Europie. Jest świątynią zbudowaną na Polu Marsowym na cześć czczonych rzymskich bóstw. Wejście jest bezpłatne, należy jednak być przygotowanym na morze turystów w środku kaplicy.
Fontanna Di Trevi była niestety w remoncie więc nie zrobiliśmy żadnego zdjęcia. Obiecałam sobie nadrobić to przy kolejnej wizycie.
Usta prawdy - bezpłatne po ustawieniu się w kolejce. Zgodnie ze średniowieczną legendą stanowiły swoisty wykrywacz kłamstw. Podejrzany wkładał dłoń do otworu i jeśli nie została mu ona odgryziona świadczyło to o jego prawdomówności. Na marginesie mogę dodać, że moją własną, osobistą dłoń jeszcze posiadam ;)
Rzym to również niezliczona ilość placów, pięknych uliczek, fontann oraz kawiarenek. Zdjęcia zupełnie nie oddają uroku tego miasta. Należy tu przyjechać i samemu ocenić jego piękny charakter.
Usta prawdy - bezpłatne po ustawieniu się w kolejce. Zgodnie ze średniowieczną legendą stanowiły swoisty wykrywacz kłamstw. Podejrzany wkładał dłoń do otworu i jeśli nie została mu ona odgryziona świadczyło to o jego prawdomówności. Na marginesie mogę dodać, że moją własną, osobistą dłoń jeszcze posiadam ;)
Rzym to również niezliczona ilość placów, pięknych uliczek, fontann oraz kawiarenek. Zdjęcia zupełnie nie oddają uroku tego miasta. Należy tu przyjechać i samemu ocenić jego piękny charakter.
Fontanna na Piazza Navona |
Pamiątki z Rzymu malowane sprayem |
Gdzie zjeść w Rzymie?
Najlepszym miejscem na wieczorną kolację jest rejon Zatybrza. Znajduje się tam szereg klimatycznych knajp i restauracji. Cena za pizzę wynosi od 5 euro wzwyż, także każdy znajdzie coś dla siebie.Oczywiście polecam również lody włoskie, które są najlepsze na świecie. Gęste, mocno esencjonalne w naprawdę wielu różnych smakach. Aż ciężko zdecydować, na co ma się ochotę! Lodziarni w Rzymie jest mnóstwo. Praktycznie znajdziecie je na każdej ulicy. Mała porcja lodów z dwoma smakami do wyboru kosztuje 2,5 euro. Ze swojej strony dodam, że ta mała porcja w zupełności wystarcza. Ceny, jak na polskie realia, może nie najniższe ale zdecydowanie warto.
Dla osób nocujących w okolicach Termini polecam również duży market "SMA", gdzie możecie zakupić wszelkie artykuły ogólnospożywcze, ale i nie tylko. Znajduje się on na Piazza di Santa Maria Maggiore. Wbrew pozorom, znaleźć w Rzymie dobrze zaopatrzony supermarket wcale nie jest łatwo, albowiem królują tam małe, lokalne sklepiki, w których ceny zwykle są mocno zawyżone.
Podsumowując moją pierwsza wizytę w Rzymie mogę stwierdzić, że zakochałam się w tym mieście od pierwszego wejrzenia. Wszelkie "ochy" i "achy", jakie słyszałam do tej pory, w żadnym wypadku nie są przesadzone. A jak wspominam? Mnóstwo przemierzonych kilometrów, piękne zabytki, słońce, przesympatyczni Włosi, najpyszniejsze na świecie lody wszystko to powoduje, że z ogromną chęcią wrócę tu jeszcze raz.
A jakie są Twoje wspomnienia związane z wizytą w Wiecznym Mieście? I czy rzeczywiście wszystkie drogi prowadzą do Rzymu? :)
A jakie są Twoje wspomnienia związane z wizytą w Wiecznym Mieście? I czy rzeczywiście wszystkie drogi prowadzą do Rzymu? :)
Ta podróż na pewno była udana
OdpowiedzUsuń